Cześć;)
W ostatni weekend miałam okazję poleniuchować podczas pobytu nad morzem. Nie ukrywam, że od dłuższego czasu potrzebowałam odskoczni od codziennych obowiązków. Lido Spa okazało się pod tym względem idealne. Pyszne posiłki, pełen profesjonalizm, miła atmosfera… Oh, jaka szkoda, że musiałam wracać do rzeczywistości;) Na całe szczęście przedświąteczne przygotowania sprawiają, że jest urozmaicona oraz przyjemna. Choinka już jest, prezenty prawie też, pozostało przygotowanie wigilijnych potraw, udekorowanie drzewka, pakowanie podarków, ostatnie porządki No tak wiele tego, ale któż nie uwielbia świąt?
Do zobaczenia wkrótce;)
pozdrawiam, NG
Znalazłam czas na lekturę;)
w obawie przed nadlatującą mewą;)
po ataku mewy: cała, zdrowa i szczęśliwa;)
Super!!! Fajnie,że mogłaś wypocząć,złapać oddech :)) SPA czyni cuda duchowe najbardziej :)) Widzę,że czytamy to samo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
Nigdy nie byłam zimą nad morzem, a jak widać - dużo tracę! Muszę nadrobić zaległości :)a Twój wyjazd trafił się w najlepszym okresie roku - wyciszyć się przed świętami, nabrać sił na całe to przedświąteczne szaleństwo :) rewelacja!
OdpowiedzUsuńJak ładnie wyglada morze zimą *.* Boskii blog ;)
OdpowiedzUsuńobserwuje.
zapraszam do mnie (mile widziane komentarze i nowi obserwatorzy)
http://natalaa-litka.blogspot.com/
Pozdrawiam Natalia ;)
Love these photos and you are beautiful!
OdpowiedzUsuńwow zazdroszczę ci :P Buziaki
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego odpoczynku
OdpowiedzUsuńzazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńtez sie czailam na te ksiazke w biedronie :P
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszcze takiego wypoczynku!