Od jakiegoś czasu zastanawiałam się na zakupem rozkloszowanej spódnicy. Super modna i niezbyt wymagająca dla sylwetki, pozwoliła by mi stworzyć wiele stylizacji. Ta przede wszystkim uwydatnia talię, maskuje szerokie biodra oraz masywne uda. Jako mała dziewczynka uwielbiałam tańczące wokół mnie fałdy materiału. Teraz już jako kobieta, zdecydowałam się na spódnicę w neutralnej, bazowej czerni. W związku z tym, że jestem naprawdę wysoką istotą, bardzo trudno było mi znaleźć, model o odpowiedniej długości. W krótszych wersjach, moje proporcje były zaburzone. Na całe szczęście w jednym z lokalnych sklepów za notabene 46 zł, zakupiłam spódnicę midi, która w 100% spełnia moje oczekiwania. W połączeniu z szarą bluzeczką z pięknym dekoltem na plecach oraz dżinsową kurteczką, utworzyła casualowy look na wiele okazji. Co sądzicie o tej stylizacji?
Pozdrawiam, NP
bluzka-lokalny sklep 39 zł
spódnica-lokalny sklep 46 zł
baleriny, torebka, zegarek-lokalny sklep
kurtka-sh
okulary-Reserved
lovely look! nice bag!
OdpowiedzUsuńwww.bstylevoyage.blogspot.com
xx
nonono ;) Bardzo ładnie ;) Ja też dopiero teraz zaczęłam doceniać tego typu spódnice ;) Ja mam pudrowo- różową ;) Warto jest odwiedzać lokalne sklepy! Cieszę się, że są osoby, które już to robią, np. Ty.Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńi love how you keep this outfit looks simple yet at the same time you still look prettty! and the back of your top is kind of a lil nice surprise <33
OdpowiedzUsuńamazing look dear:) so chic!
OdpowiedzUsuńLeonor
www.thesparklinglemon.com
Spódnica bardzo dobrze prezentuje się w takim zestawie :) Też miałam problem ze znalezieniem spódnicy z wysokim stanem, która jednocześnie nie będzie za krótka - ale na szczęście znalazłam idealny model, który na moją prośbę uszyto 5 cm dłuższy i chyba na tym jednym egzemplarzu się nie skończy ;)
OdpowiedzUsuńNatalio, obserwuje Twój blog od dłuższego czasu. Kibicuje ci mocno, choć rzadko komentuje. Mam dwie uwagi , po pierwsze nie wiem co zrobilas z włosami, czy to kwestia koloru czy tez niewłaściwego cieniowania włosów, ale jest gorzej. Ciemne, proste, ciężkie włosy bardzo Ci służyły. Druga uwaga która sie nasuwa po kolejnej juz stylizacji , to kwestia ... biustonosza. Jest chyba zle dobrany, miseczki odstaja przy dekolcie i odznaczają się pod bluzka. Nie musisz publikować mojego komentarza, bo jest dość intymny, Ale wynika z życzliwości.
OdpowiedzUsuńhey, dziękuję za odwiedziny. Odnosząc się do Twojej wypowiedzi, od dłuższego już czasu zależało mi na tym aby kolor moich włosów był jaśniejszym odcieniem brązu. Teraz kiedy już dotarłam do etapu, na którym chciałaby poprzestać, mam wątpliwości, co do tego czy to była słuszna decyzja. Szukam kogoś z doświadczeniem, kto pomógłby mi zarówno w doborze koloru jak i cięcia. W chwili obecnej zdania są podzielone...jedni uważają, że w jaśniejszych włosach wyglądam zdecydowanie lepiej, natomiast kolejni, m.in. tak jak TY, że w ciemniejszych.... i cóż tu począć;)? Ilu ludzi tyle opinii;)
UsuńSuper spódniczka i świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńretro-moderna.blogspot.com
This look is very practical, comfy and girl at the same time!
OdpowiedzUsuńFabrizia – Cosa Mi Metto???
bardzo bardzo bardzo podoba mi sie Twoja spodniczka:) czy możesz podać nazwę z metki to poszukam gdzieś w internecie:)
OdpowiedzUsuńoczywiście na metce widnieje napis: M&D Collection
UsuńGreat outfit! The skirt is so pretty with the trim! You look gorgeous! Just found your blog and really love it! Would you like to follow each other on GFC, facebook and bloglovin to stay in touch? Let me know, thanks!
OdpowiedzUsuńxx,
www.mellowyellowblog.com
wyglądasz prześlicznie! :)
OdpowiedzUsuńprzejrzałam paręnaście postów i jestem twoją nową fanką :)
zapraszam w wolnej chwili do mnie :)
Bardzo fajnie wyglądasz, lubię takie zestawy, torebeczka jest przeurocza:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, dziewczęcy, delikatny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńNatalio, a propos koloru włosów, Tobie jest dobrze w zimnym kolorze. Wszelkie cieple rudosci na Twoich włosach powodują, ze rysy twarzy się rozmywaja, oczy staja się malo wyraziste. Zimny kolor na włosach powoduje ze nie potrzbujesz mocnego makijażu, podkreśli twoja naturalna urode. Rozumiem Twoje ciagotki do zmiany koloru. Sama jestem zimna brunetka a koniecznie chciałam być blondynka. Niestety mój blond robi się ciepły, żółty, nie twarzowy. Ale zobaczyłam to dopiero na przypadkowo zrobionych zdjęciach. D.
OdpowiedzUsuńMoże obserwujemy? :)
OdpowiedzUsuń